Oferujemy konkretne rozwiązania mające na celu jak najlepszą optymalizację zakupu wybranego przez Klienta środka trwałego z uwzględnieniem jego potrzeb i możliwości.
Przepisy podatkowe są dość niekorzystne, jeśli chodzi o leasing aut przez firmy zagraniczne. Niestety nic nie wskazuje na to, by problem ten został rozwiązany. Zwłaszcza, że tematyka ta była już niejednokrotnie poruszana i krytykowana przez podatników, w tym też przez osoby korzystające z usług tych firm.
Jak to widzi skarbówka?
Fiskus uważa, że w kontekście obowiązujących przepisów, firmy zagraniczne działające na terenie Unii Europejskiej i oferujące leasing, bądź wynajem samochodów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej (na okres dłuższy niż 30 dni), działają w oparciu o przepisy obowiązujące w ramach wewnątrzwspólnotowego nabycia. Oznacza to, że dany podmiot, będzie musiał zapłacić podatek akcyzowy, co jednocześnie przedłoży się na cenę realizowanych usług.
Interpretacja za fiskusem stoi
Zdziwienie podatników (i ich klientów) jest zasadne również dlatego, że – na chwilę obecną – nic nie wskazuje na to, by obowiązujące przepisy miały ulec zmianie. Widać to zwłaszcza na przykładzie ostatnich interpretacji, z których jedna (interpretacja indywidualna Dyrektora Informacji Skarbowej z 1 lipca 2019 roku), jednoznacznie poparła aktualne stanowisko Urzędu Skarbowego.
Interpretacja ta (0111-KDIB3-3.4013.119.2019.2.JS) dotyczyła zatem wątpliwości podatnika, w kontekście ewentualnego powstania obowiązku podatkowego. Obowiązek ten miał dotyczyć wspomnianej zapłaty podatku akcyzowego, z tytułu najmu i leasingu samochodu osobowego, działając w oparciu o usługi zagranicznego podmiotu funkcjonującego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Czego konkretnie dotyczyła interpretacja?
Zapytanie podatnika dotyczyło czeskiej firmy wynajmującej samochody pod leasing, działającej w oparciu o powyższe zasady:
Przepisy pozostają niezmienione
Z odpowiedzi przesłanej przez Dyrektora Informacji Skarbowej wynika, że wspomniana firma realizuje swoje usługi na podstawie przepisów dotyczących wewnątrzwspólnotowego nabycia. Oznacza to, że – pomimo wątpliwości podatników – musi ona naliczać i regulować akcyzę w Polsce (choć prowadzi ona tutaj wyłącznie jeden oddział). Jak łatwo si domyślić, wiąże się to ze wzrostem cen świadczonych usług (koszt akcyzy jest przenoszony na Klienta) i mniejszą konkurencyjnością danego podmiotu na polskim rynku
Tym samym, na chwilę obecną jakiekolwiek wątpliwości z tego tytułu nie zostaną najprawdopodobniej rozwiązane na korzyść podatników.